Do 2035r. roślinne alternatywy produktów odzwierzęcych mają stanowić do 11% światowego rynku białka. Pozytywny scenariusz, który zakłada uzyskanie pełnego wsparcia regulacyjnego oraz technologicznego, przewiduje nawet 22% udział. Świadomość ekologiczna, czynniki etyczne i zdrowotne mają coraz większy wpływ na wybory żywieniowe. W efekcie, już niemal 40% Polaków deklaruje, że aktywnie ogranicza spożycie mięsa.
Szef brytyjskiego Burger Kinga ogłosił w marcu br., że do 2031r. aż 50%. produktów w menu tej firmy w Wielkiej Brytanii będzie pochodzenia roślinnego. Z kolei McDonald’s, światowy gigant w dziedzinie fastfood, nawiązał w lutym br. współpracę z firmą Beyond Meat – liderem na rynku roślinnych zamienników mięsa. Na mocy trzyletniej umowy strategicznej, firma została dostawcą produktów pochodzenia roślinnego, które będą wprowadzone do menu sieci na skalę globalną. Wydarzenia te jedynie obrazują trend, który w swoim raporcie opisuje Venture INC. Fundusz inwestycyjny wziął pod uwagę głównie segment zajmujący się produkcją substytutów żywności pochodzenia zwierzęcego oraz nowych podejść do istniejących produktów spożywczych.
Dlaczego powinniśmy zwrócić uwagę na zamienniki?
Badanie rynku oparte zostało o założenie, że zwiększająca się liczba osób rezygnujących z mięsa powinna prowadzić do wzmocnienia filarów branży foodtech, odpowiedzialnych za technologię produkcji, czy powszechną dostępność produktów roślinnych. Ilość danych i raportów w zakresie foodtech jest mocno ograniczona (w szczególności na terenie CEE) i skupia się głównie na obszarach takich jak software oraz food delivery. Sam trend jest jednak istotny z perspektywy zarówno inwestorów jak i przedsiębiorców czy rządów. Najbardziej znaczący wydaje się aspekt środowiskowy i zdrowotny: produkcja roślinnych zamienników generuje od 30% do nawet 90% mniej gazów cieplarnianych niż tradycyjne mięso. Zwierzęta hodowane na mięso, w samym USA spożywają 70% używanych tam antybiotyków. Wobec tych faktów skupienie się na branży alternatyw białek wydaje się nieuniknione. Korzyści są oczywiste: niższa emisja CO2, zdrowsza dieta oraz mniej wątpliwości dotyczących etyki masowej hodowli zwierząt.
Jak podaje raport, globalne spożycie mięsa w latach 2016-2018 wynosiło średnio ok. 34,67kg/os. Do 2028r. wartość ta ma wzrosnąć do 35,06kg, głównie z powodu wzrostu spożycia w krajach rozwijających się w Azji i Afryce.. Z kolei w Polsce w 019r. spożycie mięsa w 2019 r. spadło z 62,4kg do 61kg rocznie na osobę. Choć jest to wciąż wynik na bardzo wysokim poziomie, to biorąc pod uwagę kulturowe przywiązanie do spożywania mięsa, warto zwrócić uwagę na ten trend. Ok. 8,4% badanych Polaków deklaruje, że jest na diecie wegańskiej lub wegetariańskiej, z czego 26,7% to osoby poniżej 24 rż.
Rosnący rynek:
Jak podaje SPINscan, poziom wzrostu rynku roślinnych zamienników utrzymuje się na poziomie 18,8% r/r. W 2019 rynek ten wyceniany był na 4,3 mld USD, Szacuje się, że wartość wzrośnie do 12,15 mld USD już w 2025, a docelowo osiągnie wysokość ponad 290 mld USD.
W tym samym czasie branża mięsna nie zamierza jednak opuścić podium. Aktualnie jej wartość oceniana jest na 1,146 bln USD a tempo wzrostu to 2,7% r/r.
Inwestorzy zwrócili uwagę na rynek foodtech w 2016 roku – od tamtego momentu rośnie on w tempie 42% r/r. Jak podaje organizacja Foorward Fooding, prym w tej dziedzinie niezaprzeczalnie wiedzie USA. Aktualnie działa tam ponad 1300 spółek z tej branży. Z kolei Dolina Krzemowa, Izrael oraz Londyn odpowiadają za 30% globalnych inwestycji. Wartość inwestycji na rynku zamienników wzrosła z 204 mln USD do 3.1 mld USD w ciągu 4 lat. Organizacja Good Food Institute, która wspiera podmioty z segmentu alternatyw dla białek, informuje o niemal 700 spółkach działających w tym segmencie. Blisko 70% przedsiębiorstw w tym obszarze powstało w ciągu ostatnich 7 lat.
Prognozy:
Zmiany są nieuniknione. Jak pokazuje raport, produkcja mięsa jest ekstremalnie nieefektywna oraz negatywnie oddziałuje na zdrowie konsumentów, oraz środowisko. Biorąc pod uwagę wzrost populacji planety, dotychczasowy system będzie niewydajny. W samym centrum zachodzących zmian są naukowcy, technolodzy i rolnicy, którzy odpowiadają za dostarczenie niezbędnych surowców i rozwiązań technicznych. Rosną także oczekiwania coraz bardziej świadomych konsumentów. Rynek skupia się aktualnie na tym, aby alternatywy mięsa były tańsze, smaczniejsze oraz ogólnodostępne. Inwestorzy z odpowiednią wizją i wiedzą przyczynią się do transformacji całego łańcucha wartości.
O raporcie:
Raport został oparty o analizę danych zastanych (desk research), wywiady z ekspertami i spółkami reprezentującymi branżę, oraz ankietę przeprowadzoną wśród polskich przedsiębiorców. Wyniki tych aktywności prezentuje raport, który dodatkowo zawiera bazę spółek, akceleratorów, funduszy VC skupionych wokół branży FoodTech w Polsce, ale również na świecie.
Link do strony artykułu: https://uww.wirtualnemedia.pl/centrum-prasowe/artykul/rosnie-rynek-substytutow-dla-zywnosci-pochodzenia-zwierzecego